transport - język - zniżki - parkingi - klimatyzacja




Z przykrością muszę zawiadomić, wszystkich tych, którzy na mojej stronie szukają informacji o noclegach na Sycylii. Niestety nie posiadam takowych wiadomości i mam prośbę do tych którzy coś o tym wiedzą. Napiszcie do mnie, z chęcią podzielę się tymi informacjami z innymi J.

transport

Z Polski można się dostać w trojaki sposób:

·           Pierwszy - podróż autobusem do Neapolu a później przesiadka na pociąg (dosyć drogo wychodzi w rozrachunku).

·           Drugi - (tańszy) bezpośrednie połączenie autobusowe z Polski, a dokładniej z Krakowa (jedyny przewoźnik polski organizujący wyjazdy na Sycylie).

·           Trzeci - samochód. Polecam najbardziej, ponieważ Sycylia ma dosyć skąpą komunikacje a do tego bardzo drogą (jeśli, oczywiście ma się w planach zwiedzanie).

Na Sycylie (ze stałego lądu) można się dostać promem (most powstanie za kilka lat). Promy odpływają z dwóch miejscowości: Villa S. Giovani lub Castello Duomo. Znalezienie portu nie jest trudne, bo albo trafimy na zaganiaczy którzy nas doprowadzą do celu lub nie, wtedy albo trzeba się zapytać tubylców o drogę (najlepiej po włosku!) lub po prostu jechać za Tirami.

·           Promy odpływają dosyć często - co 15 min.

·           Przeprawa trwa około 30 minut (trzeba też liczyć czas który spędzimy w kolejce, na sam prom).

Warto - jeżeli ktoś będzie miał okazje płynąć promem do przewozu pociągów - oglądnąć załadunek wagonów.

 

 

Transport

Po samej wyspie najlepiej jeździć autostradami. Najdroższa i ta z największą liczbą wypadków - nie polecam - to E90 z Messiny do Palermo (podobno można stać w korkach, godzinami gdy wydarzy się jakiś wypadek).

Do Palermo (tak radzą "tubylcy") lepiej udać się na około. Najpierw na Catanie (E45), później za Catanią zjechać na Enne (ta autostrada jest bezpłatna), potem według tablic, kierować się na Palermo. - Jeżeli chodzi o koszty tej podróży, to są porównywalne.

język

Warto znać język włoski (lub przynajmniej wziąć ze sobą słownik). "Tubylcy" nie znają języków obcych (tylko nieliczne jednostki umieją słabo np. po angielsku).


zniżki

Jeżeli chodzi o zniżki to nie warto przyznawać się do tego, że jest się Polakiem. Ulgi przysługują jedynie mieszkańcom krajów UE i tym z którymi Włochy podpisały umowę - Polska do nich nie należy.

Najlepiej posługiwać się dokumentem bez nazwy kraju np. EURO 26.

parkingi

Parkowanie w miejscach nie płatnych...

Trzeba zwracać uwagę i bardzo uważać komu daje się pieniądze (płacić najlepiej jedynie umundurowanym pracownikom miasta, innych lepiej unikać). Można spotkać wielu naciągaczy...

Wtedy lepiej udawać, że nie rozumie się o co im chodzi.

klimatyzacja

Jeżeli zdecydowaliście się jechać samochodem, upewnijcie się czy ma on klimatyzacje (szczególnie przydatna, gdy stoi się w korkach, których nie brakuje w mieście).